Nazwy miesięcy po holendersku - zacznij naukę już dziś!
Znajomość, nawet podstawowa, języka holenderskiego jest niezwykle ceniona na polskim rynku pracy. Holenderski należy w Polsce bowiem do języków rzadkich w stosowaniu. Tym bardziej więc - ku przewadze konkurencyjnej - warto się go uczyć. Poziom podstawowy języka holenderskiego rozpoczynamy, tradycyjnie, od nauki podstawowych zwrotów grzecznościowych, odmiany czasowników być i mieć oraz nazw dni tygodnia i miesięcy. To etap, który można przebyć z sukcesem samemu, nawet bez uczestnictwa w kursach językowych i wsparcia profesjonalnych lektorów. I - jak zawsze w takiej sytuacji - z pomocą edukacyjną przychodzą nam fiszki. Fiszki z nazwami miesięcy po holendersku przygotowano metodą zestawiania nazwy polskiej i holenderskiej w układzie kolumnowym. Po lewej stronie mamy nazwę polską, kolumna prawa przedstawia nazwę holenderską. Ta metoda notatki leksykalnej do zapamiętania sprawdza się - od dawna - wśród użytkowników fiszek i w tym przypadku także jest ona niezawodna. Trzeba - po prostu - słowo po słowie solidnie uczyć się tych nazw, a nasza pamięć w końcu przyjmie je na stałe. Co więcej, taka mnemotechniczna, czyli pamięciowa metoda pracy, jest także uniwersalnym dla każdego, ćwiczeniem funkcji poznawczych mózgu.
Gerontolodzy zalecają naukę obcego słownictwa jako profilaktykę zdrowia psychicznego dla osób starszych
Co ciekawe, metodę mnemotechniki, stosowaną na materiale języków obcych, zalecają także specjaliści w zakresie procesów starzenia się, czyli gerontolodzy - osobom starszym. Może więc warto zachęcić do fiszek dziadka i babcię? A może niech uczą się z wnukiem? Każda motywacja jest dobra!